poniedziałek, 3 grudnia 2018

NIVEA | URBAN SKIN DETOX płyn micelarny formuła 3 w 1

Ulubiona seria Urban Skin Detox wzbogaciła się o kolejny kosmetyk, jakim jest płyn micelarny. Dziś jego krótka recenzja.



NIVEA URBAN SKIN DETOX płyn micelarny, formuła 3 w 1 


Jakiś czas temu Nivea obdarowała swoje Przyjaciółki kolejnymi nowościami. Przyznajcie same, że fajnie jest dostać coś niespodziewanego. Jednym z nich jest płyn micelarny z serii, która cieszy się dobrymi opiniami, mianowicie URBAN SKIN. W całej serii znajdziemy jeszcze kremy na dzień i na noc oraz maskę, a teraz również i płyn micelarny. Teraz fanki serii moga mieć kompleksową pielęgnację od początku do końca.


Płyn micelarny Urban Skin Detox otrzymujemy w butli o pojemności 400 ml. Przeźroczysta butelka zawiera przeźroczysty płyn, więc możemy kontrolować zużycie kosmetyki. Butla otwierana na klik, ma duży otwór z którego bez problemu dozujemy kosmetyk.

Produkt zawiera ekstrakt z zielonej herbaty i alg, przez co nadaje się dla cery wrażliwej. Również wpływa to na efektywniejsze usuwanie całodziennego makijażu. Płyn jest delikatny i nie ma potrzeby by mocno trzeć wacikiem po twarzy. W kwestii zapachu - jest on bardzo delikatny, wyczuwalny tylko przy otwieraniu wieczka, później aromat się ulatnia. Płyn jest dość wydajny, bo nie ma potrzeby nalewać całego wacika by zmyć makijaż. 


Podczas użycia płynu nie zauważyłam żadnych reakcji związanych z nadreaktywnością mojej cery. Nie było wysuszenia, nie było uczulenia. Ze spokojem mogę polecić go nawet nieco bardziej wrażliwej cerze, bo równie dobrze daje sobie radę. 


Poznałaś już ten produkt ? 
Jakie wrażenia, spisał się dobrze ? 




16 komentarzy:

  1. U mnie niestety się nie sprawdził podobnie jak cała seria Urban Skin Detox :( ale polubiłam się z tym czarnym MicellAIR Skin Breathe z czarną herbatą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ta seria coś ma w sobie, że albo szkodzi albo jest cudowna :)

      Usuń
  2. Ciekawy produkt, od Nivea lubię szampon, do twarzy od lat niczego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest z tym różnie. Raz miłość a raz tylko zwykłe polubienie :)

      Usuń
  3. Ja używam z nivea tylko tego niebieskiego, nie wiem czy jest w Polsce, ale w De są :)
    Pozdrawiam:)
    https://lifestyleworldblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. U wielu osób czytałam, że płyn strasznie podrażnia oczy i powoduje szczypanie. Chyba bym jednak nie ryzykowała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam o tym nowym płynie micelarnym od Nivea, muszę się rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie zielony nienajgorzej, a różowy dałam siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam plyn micelarny! Codziennie uzywam i dziala na moja skore super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze :) Wrażenia są różne, więc cieszę się, że u Ciebie się sprawdził :)

      Usuń
  8. U mnie niedługo pojawi się recenzja tego samego płynu, no i muszę przyznać, że mamy podobne odczucia😊

    OdpowiedzUsuń