Przeglądając rano wasze Instagramy to w co drugim poście informacja o promocji w Rossmanie.
Fakt , kusi cholernie ale przecież trzymam post! Coś mnie podkusiło i stwierdziłam, że spojrzę na moje zasoby i zobacze bo a nóż może jednak czegoś mi brakuje i będzie dobra wymówka do uchylenia :P
Przytargałam moje kartoniki i stanęłam jak wryta. To na prawdę wszystko jest moje ?!