Dlaczego by nie wspomnieć o limitowanym zestawie sprzed roku? Ja nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że jest to zapach, który wręcz uwielbiam. To tak w ramach przypomnienia czym kusiło nas The Body Shop w poprzednie święta zapraszam na krótki post.
Co nam przynosi zima poza zimnem, krótkim dniem i śniegiem ? Limitowane edycje zapachowe kosmetyków ! Dziś zapraszam Was na recenzję jednej z trzech wydanych w tamtym roku edycji - oto Frosted Cranberry - masełko do ciała od The Body Shop.